Tak się akurat składa, że pierwszy wpis dotyczy zdrowia, a bardziej szczegółowo jednemu z moich wiosenno – letnich zainteresowań, a mianowicie zbieraniu ziół. Trzy tygodnie temu podczas spaceru natknęłam się na roślinkę, której zdjęcie znajduje się powyżej. W tradycji ludowej mówi się o niej „zdrowie świata”