Wiosna i lato to zielarskie żniwa. Uwielbiam tę porę, a zrywając każde zioło wyobrażam sobie ile dobroczynnej mocy zamknięte jest w każdej łodyżce, liściu, kwiecie czy owocu. Szukam też nowych rozwiązań w ich spożywaniu, gdyż fajnie jest odkrywać nowe, niebanalne sposoby.